Tuż po feriach odbył się X turniej cyklu Grand Prix Energa Manekin Toruń Cup. Po raz kolejny w rywalizacji wzięło udział 37 zawodników i tradycyjnie przywitaliśmy kilku debiutantów.

Po raz kolejny do niespodzianki doszło w początkowej fazie turnieju. Będący na podium klasyfikacji generalnej Antek Zgliński uległ Gracjanowi Kęsikowi. W 1/8 natomiast doszło do kilku ciekawych pojedynków. W pierwszym z nich Maja Kurzawska musiała uznać wyższość Mariusza Prymuli. Gracjan Kęsik potwierdził dobrą dyspozycję i pokonał Kamila Patera. Maks Sawina próbował stawić opór Tomaszowi Kurtyce jednak Tomasz pewnie wygrywając zameldował się w ćwierćfinale. Natomiast Piotr Łącki zanotował udany rewanż na Dominiku Chojnackim.

W meczach ćwierćfinałowych również nie brakowało emocji. Pierwszy z nich wygrał Damian Marciniak pokonując Mariusza Prymulę. Kolejny padł łupem Tomasza Łojewskiego, który zakończył zwycięską serię Gracjana Kęsika. W dolnej części drabinki Tomasz Kurtyka zwyciężył, z dzielnie walczącym, Piotrkiem Łąckim, a Rafał Glica odprawił z kwitkiem swojego imiennika, Rafała Zglińskiego.

Mecze półfinałowe zakończyły się pewną wygraną Damiana Marciniaka (3:0 z Tomaszem Łojewskim) oraz Tomasza Kurtyki (3:1 z Rafałem Glicą). Ta dwójka stoczyła ze sobą pojedynek w finale z którego zwycięsko (3:1) wyszedł Tomasz Kurtyka. W meczu o trzecie miejsce Mariusz Prymula pewnie rozprawił się z Rafałem Glicą. Miejsce piąte dla Tomasza Łojewskiego, szóste dla Piotra Łąckiego, a w meczu o miejsce siódme, Gracjan Kęsik zwyciężył z Rafałem Zglińskim.

Po 10. turniejach oraz odliczonych trzech najsłabszych wyników, w klasyfikacji generalnej prowadzi Damian Marciniak, który o 4 oczka wyprzedza Mariusza Prymulę. Podium uzupełnia Antoni Zgliński.

Łącznie w cyklu 2021/2022 sklasyfikowanych jest już 88. zawodników. Kolejne zmagania już 15 lutego. Serdecznie zapraszamy do hali Olimpijczyka!